bramki: Artek - 7, Wojtek A. - 2, Daniel W. - 2, Waldi, Wojtek trzeciomajowiec
skład: Sławek (bram), Marcin P., Kuba, Waldi, Wojtek trzeciomajowiec, Daniel W., Wojtek A., Artek
Po 10 latach nieobecności Podgórska Ekstraklasa wrociła na trawiaste boisko Korony a wraz z nią wielkie emocje, niezapomniane mecze i cudowne bramki.
A wszystko to również w naszym wydaniu i w pierwszym meczu kolejki, w którym pokonaliśmy beniaminka ligi - młodą ekipę Allochtonów (Archeologów UJ) - 13:6!. Spotkanie było dynamiczne, obie ekipy podkręcały tempo, wymiana ciosów i goli szła z obydwu stron. W końcu udało się nam wygrać i możemy cieszyć się z pierwszego kompletu punktów w lidze.
Od początku meczu przycisnęliśmy rywala i pierwsza bramka padła ok 3 minuty ; piłka po mocnym strzale odbiła się od rąk bramkarza rywali prosto pod nogi Artka, który dobił ją z 2 metrów do siatki. Odpowiedż Allochtonów była natychmiastowa i Sławek musiał wyjmować piłkę z siatki. Po chwili było 2:1 dla nas - wrzutka Waldiego w pole karne i Artek z półwoleja wbija kolejną bramkę. Z prowadzenia cieszymy się może minutę - dwa kiksy Sławka i nagle jest 3:2 dla rywala i lekki szok w naszych szeregach. Lecz będąc pewni swojej mocy atakujemy dalej zaś Allochtoni wychodzą wysokim pressingiem, zostawiając nam dużo miejsca pod ich bramką. I tak wystarczy świetny przerzut piłki od Daniela w pole karne a tam Artek z główki pakuje piłkę po raz trzeci do bramki. Jakby tego było mało, zaraz strzela jeszcze 3 bramki ; rywale odpowiadają dwoma golami i na przerwę schodzimy z lekkim prowadzeniem. Po zmianie stron i zupełnym zaniku mgły, ruszamy do boju, teraz już pewnie i bez strat. Piękne, koronkowe akcje kończą się bramkami z naszej strony - tym razem strzelają prawie wszyscy - Wojtek, Daniel i Waldi a w końcówce meczu drugi Wojtek, który z obrony mądrze wbiega na zamknięcie akcji. Wygrywamy pewnie, wygrywamy w ładnym stylu i tylko Sławek może byc trochę niepocieszony z tych kilku kiksów, które puścił.
Marsz po złoto możemy uznać za rozpoczęty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz