PODLOTKI - PARTYZANT 5:5 (3:1)
bramki: Artek - 2, Daniel - 2, Wacek
skład: Krzysiek (bram), Bartek (bram), Dawid, Bogdan, Tomek, Daniel, Wacek, Bartek, Kuba B., Łukasz, Alek, Artek, Koza
W debiutanckim meczu obu ekip padł remis, choć to rywal był bliżej wygranej - przeważał w solidnym konstruowaniu akcji i wysokim pressingu.
Zaczęło się świetnie dla nas - klepka Artka z Łukaszem kończy się bramką ale potem jest już tylko gorzej. Niecelne podania i błędy przy wyprowadzaniu piłki kończą się groźnymi kontratakami i w efekcie tracimy 3 bramki.
Na przerwę schodzimy z markotnymi minami.
Mobilizacja daje efekt - po przerwie w solowej akcji - przepychance między obrońcami, Daniel strzela piękną bramkę w samo okienko. To zresztą nie koniec jego świetnej gry, bo zaraz przejmuje piłkę po błędzie obrońcy i wystawia nadbiegającemu Artkowi, który wbija piłkę do pustej bramki.
Mimo że rywal ponownie odskakuje na 4:3 to udaje się nam wyrównać. Tym razem błyszczy "Profesor" Bartek - idealna wrzutka na głowę skrzydłowego Wacka i mamy remis. Końcówka meczu to walka obu drużyn o wygraną. I mimo że ekipa Podlotek strzela nam piątą bramkę to w ostatniej minucie udaje się nam wyrównać po mądrze wykonanym rzucie wolnym - Artek podaje do Alka, ten strzela płasko a strzał dobija Daniel, ustalając końcowy wynik na 5:5. Obie ekipy miały sporo sytuacji by przeważyć szalę na swoją korzyść ale brakło skuteczności.
Partyzant notuje drugi remis pod rząd i wygląda na to że walka o miejsce medalowe będzie zacięta aż do końca sezonu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz