Jesienny turniej Piłkarski "Gramy o Pietruszkę" już za nami ; jak zwykle organizacyjnie wygraliśmy i zdobyliśmy serca zarówno uczestników jak i gości ; piłkarsko niestety nie poszło tak, jak chcieliśmy - odpadliśmy w ćwierćfinale i ostatecznie zajęliśmy 5 miejsce (na 8 startujących drużyn).
W tegorocznej edycji, oprócz naszej ekipy i Allochtonów, udział wzięli: Band (dawniej Bad Wolves), FC KK - czyli młodzi wietnamscy pasjonaci futbolu (wraz z "obstawą" trenerską i rodzinną), Los Latinos, Big Time (spanish mix),
3go Maja oraz Greens.
Rozkład grup był następujący:
Grupa A: FC KK, Los Latinos, Greens, Allochtoni
Grupa B: Big Time, Partyzant, Band, 3go Maja
Faza grupowa - Grupa A:
Tu pewnie wszystkie mecze wygrywają młodzi wietnamczycy, zaraz za nimi jest Los Latinos a grupę zamykają Greens i Allochtoni z zerowym dorobkiem punktów.
1. FC KK - 9pkt
2. Los Latinos - 6pkt
3. Greens - 3pkt
4. Allochtoni - 0pkt
Faza grupowa - Grupa B:
Partyzant - Band 2:0
bramki: Artek - 2
skład: Tomek (bram), Kuba, Marcin P., Marcin D., Bogdan, Dawid, Bogna, Kamil C., Artek
Świetne wejście w turniej ; wystawiamy silny skład z wracającym po przerwie Dawidem, ustawiając się dwoma stoperami, lotnymi skrzydłami i Kamilem na środku plus Artkiem grającym przed nim. Przejmujemy inicjatywę i odważnie atakujemy rywala, strzelając dwie bramki. Pierwsze - i jak się okazało - ostatnie trzy punkty lądują na naszym koncie.
Partyzant - 3go Maja 0:2
skład: j.w.
Nie mamy szczęścia do ekipy 3go Maja, jeśli chodzi o turnieje. Rywale wzmocnieni dwoma młodymi atakującymi - Dawidem i Oskarem (którzy notabene są przymierzani do Partyzanta ale zagrali z "Trzeciomajowcami", gdyż rywale nie mieli pełnego składu), zagrali mądrze z tyłu i z kontry a my zmęczeni poprzednim meczem (graliśmy dwa pod rząd), nie upilnowaliśmy skrzydłowych i pierwsza porażka stała się faktem.
Big Time - Partyzant 3:0
skład: j.w.
Pojedynek z liderem grupy był głównie do naszej bramki ; mieliśmy problem z wyjściem z piłką i szybko trzy stracone bramki podcięły nam skrzydła. Zasłużona porażka.
1. Big Time - 9pkt
2. 3go Maja - 6pkt
3. Partyzant - 3pkt
4. Band - 0pkt
Faza pucharowa:
FC KK - Band 2:0
3go Maja - Greens 2:0
Big Time - Allochtoni 4:0
LOS LATINOS - PARTYZANT 3:2
bramki: Artek - 2
skład: j.w. minus Kamil, plus Haitham
Po nieudanej fazie grupowej, liczyliśmy, że uda nam się "przeskoczyć" rywali, gdyż nie prezentowali aż tak galaktycznego futbolu, jak można się spodziewać po hiszpańskiej ekipie. Początek był pod nasze dyktando - groźny strzał Artka trafił prosto w ręce bramkarza. Wydawało się że kwestia bramki dla nas to zaledwie kilka minut a tu następuje niewytłumaczalna sytuacja - w ciągu 5 minut tracimy 3 bramki i właściwie mecz jest już dla nas przegrany. Trudno powiedzieć co spowodowało to rozluźnienie - zmiany w składzie i ustawieniu, chwilowa dekoncentracja - fakt, że utrata trzech bramek w meczu o podium i to zaledwie w 5 minut to kompromitacja.
W końcowym zrywie, udaje się strzelić dwie bramki - po rajdzie Artka lewą stroną i wrzutce Bogny w pole karne, na główkę Artka. I to było na tyle, brakło czasu choćby na remis i karne.
Półfinały:
FC KK - 3go Maja 0:0 (karne 5:3)
Big Time - Los Latinos 5:0
Mecz o III miejsce:
3go Maja - Los Latinos 0:0 (karne: 3:5)
Finał:
Big Time - FC KK 1:0
Turniej wygrywa świetnie grająca ekipa Big Time, najlepszym bramkarzem zostaje uznany zawodnik FC KK, a Królem Strzelców zostaje Oskar z 3go Maja.
Kolejny turniej FARE "Gramy o Pietruszkę" przechodzi do historii.
Do następnego razu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz