Partyzant - Anarchokomuna 14:0 (7:0)
bramki: Artek - 6, Koza - 5, Alek - 2, Kuba - 1
skład: Michał, Daniel W., Jason, Alek, Koza, Kuba, Artek
Po raz drugi partyzanci wysoko ograli chłopaków z Anarchokomuny. Tym razem skończyło się na 14 bramkach, bez strat własnych, co jest tym cenniejsze, gdyż partyzanci grał bez bramkarza (zawodnicy z pola zmieniali się co kilka minut). Obie drużyny wystawiły okrojone składy (grano po 5-ciu w polu), aczkolwiek to nie przeszkodziło partyzanckim zawodnikom w ułożeniu sobie gry pod swoje dyktando. Już po ok 7 minutach było 3:0 (klasyczny hat-trick Artka) a potem strzelali kolejno Koza, Alek i Kuba. Partyzanci grali wysokim pressingiem, skracając szanse rywalowi na rozegranie piłki oraz umiejętnie bronili się całą drużyną. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, Anarchokomuna miała problemy z oddaniem celnego strzału na bramke a partyzanci punktowali dalej. W końcu mecz się zakończył i 3 punkty powędrowały do "czarno-czerwonej" szachownicy. Warto podkreślić bardzo dobrą atmosferę fair-play za co dziękujemy rywalowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz