Partyzant udekorowany na brązowo. W przyszłym sezonie zmieniamy kolor! Na ten jeden jedyny, którego nam brakuje!
Po raz dugi z rzędu mamy najlepszego snajpera - Król Artur we własnej osobie.
Po raz drugi z rzędu mamy najlepszego (najpopularniejszego) bramkarza PE!








A tak zdobyliśmy ten brąz. Łatwo nie było, no i z dramaturgią w dogrywce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz